Jest to artykuł przetłumaczony z angielskiego na polski i uzupełniony ilustracjami. Tutaj znajdziesz link do oryginału. Autorem jest R. Douglas Fields, dyrektor Sekcji Rozwoju i Plastyczności Układu Nerwowego w Narodowym Instytucie Zdrowia (National Institutes of Health, NICHD) w Bethesda w stanie Maryland.
Ropuchy, zaklęcia, eliksiry, latające miotły i czarodziejskie napary – w czarach chodzi o neuronaukę.
Czarownice prosperowały przez wieki, a dziś wiele kobiet nadal praktykuje czary. Spotkałem kilka z nich. Pewnej mglistej nocy w Nowym Orleanie, lata temu, samozwańcza czarownica, spoglądając przez migoczące światło świec na słabo oświetlone karty Tarota, odczytała moją wróżbę. Przepowiedziała, że pewnego dnia będę pisać dla BrainFacts. Nie, tylko żartowałem z BrainFacts, ale ona i jej koleżanki Wikkanki były intrygującą grupą prawopółkulowych kobiet. Otulone chmurą paczuli, ozdobione kryształowymi wisiorkami i trzymające dziwne totemy, te wrażliwe kobiety w pełni akceptują nadprzyrodzone tajemnice świata przyrody.
Czarownice czczą i wykorzystują tajemniczą moc, która jest unikalna dla płci żeńskiej (i mózgu). Ale słuchając, jak wróżą mi los tamtej nocy, stało się dla mnie jasne, że to neuronauka, a nie nadprzyrodzone zjawiska, są tym, o co chodzi w czarownicach, czarach i polowaniach na czarownice.
Czarownice
Zacznijmy od rzeczy oczywistej – czarownice to kobiety. Męskie i żeńskie mózgi różnią się w interesujący sposób, aby pełnić tradycyjnie różne role mężczyzn i kobiet w trakcie ewolucji, która dała nam mózg, jaki mamy dzisiaj.
Podczas gdy prehistoryczni mężczyźni wędrowali w grupach uzbrojonych w kamienną broń, aby walczyć z dzikimi bestiami, przynosić do domu surowe mięso oraz brutalnie grabić inne plemiona; kobiety, obciążone ciążą i wymaganiami opieki nad dziećmi, były ograniczone do niezbędnych prac domowych, takich jak zbieranie, ogrodnictwo, pielęgnacja, gotowanie i opieka nad dziećmi.
Na przykład doskonała analiza przestrzenna i pamięć były niezbędne jaskiniowcom do polowania, a następnie znalezienia drogi powrotnej do domu. Neuroobrazowanie pokazuje, że kobiecy mózg jest lepszy w natychmiastowym rozpoznawaniu wskazówek społecznych i zagrożeń z wyrazu twarzy. Impulsywny, wojowniczy i konfrontacyjny męski mózg dał nam plemiona i narody, ochronę i produkcję wielkich cudów architektury i miast. Cierpliwy i intuicyjny mózg kobiecy dał nam tkactwo, odzież, garncarstwo, rodzinę, rolnictwo i czarownice.
Czarownictwo jest w dużej mierze związane z tajemniczymi mocami płci żeńskiej i podejściem do zrozumienia nadprzyrodzonego poprzez akceptację natury.
Zastrzeżenie: Ważne jest, aby podkreślić, że mówimy tutaj o ewolucji ludzkiego mózgu na przestrzeni eonów, która jest produktem tradycyjnych ról samców i samic w walce o przetrwanie na wolności, i mówimy o średnich populacyjnych. Obecnie ludzie cieszą się różnorodnymi odmianami relacji międzyludzkich w bardzo odmiennym środowisku. Technologia dała kobietom kontrolę nad ich zdolnościami reprodukcyjnymi i rozszerzyła ich możliwości. Wyciągając te ogólne wnioski, należy pamiętać, że mózg każdego człowieka jest inny. Jednak każdy biolog dobrze wie, że to seks jest w centrum zachowań zwierząt i siłą napędową ewolucji. Wracając do czarownic i mioteł…
Seksualna więź między mężczyznami i kobietami była potężnym magnesem, który odciągał wędrujących mężczyzn od ich wypraw. (Nadal tak jest.) Ta niewidzialna magia działa na mężczyzn (i podobnie łączy niemowlęta i kobiety), aktywując uwalnianie neuroprzekaźników w mózgu (dopaminy, serotoniny, endorfiny i oksytocyny), aby nasycić nas emocjami przyjemności, nagrody i pożądania.
Neuroobwody pociągu seksualnego dały nam również miłość i empatię. Ten sam obwód neuronalny dla tych potężnych emocji jest zaangażowany w wierzenia duchowe, coś, co jest unikalne dla Homo sapiens. Podobnie pogaństwo, voodoo i czary wywodzą się z tych unikalnych ludzkich obwodów neuronowych, które pozwalają nam postrzegać naszą przemijającą egzystencję w rozległym i tajemniczym wszechświecie.
Oczywiście bezpośrednia walka fizyczna między drobną samicą a większym samcem prawdopodobnie skończyłaby się źle dla samicy. Dlatego samice mają tendencję do wykorzystywania pośrednich form agresji – plotek, sabotażu, zemsty i zatruwania. Przesądne klątwy, zaklęcia, lalki Voodoo, czarna magia i mikstury są bezpieczniejszym sposobem walki dla płci pięknej. W minionych wiekach kobiety były uzdrowicielkami, położnymi, ogrodniczkami i zbieraczkami ziół i jagód. W tej roli kobiety rozwinęły skomplikowaną wiedzę na temat leczniczych właściwości roślin, w tym właściwośc wpływających na stan umysłui niektórych z nich. Kobiety te były wczesnymi neurofarmakologami.
Czary
Dwie najbardziej charakterystyczne cechy czarownic to miotła i kociołek. Te elementy czarów można powiązać z seksem i neurofarmakologią. W minionych stuleciach większość czarownic była wdowami lub niezamężnymi dziewczętami, żyjącymi stosunkowo samotnie w patriarchalnym społeczeństwie. Jazda na miotle była sposobem na samozadowolenie seksualne.
Często kij lub rączka miotły były smarowane miksturami, a wiele z tych smarów zawierało zioła o właściwościach stymulujących, psychotycznych lub halucynogennych. Spożycie tych neuroaktywnych substancji wyekstrahowanych z roślin powodowało nudności, ale miejscowa aplikacja na błonę śluzową, podobnie jak wciąganie kokainy, omijała jelita i dostarczała narkotyki do krwiobiegu i mózgu. Teraz już wiesz, dlaczego czarownice jeżdżą na miotłach, a nie na saniach jak Święty Mikołaj.
W swojej książce „A Witches’ Bible” Janet i Stewart Farrar wyjaśniają pochodzenie miotły jako narzędzia czarów:
„Pierwotnie był to kij do jazdy konnej i tańca, udający zwykłą miotłę domową ze względów bezpieczeństwa… Kobiety jeździły na nich po polach, skacząc tak wysoko, jak tylko mogły… Im wyższy skok, tym wyższe plony. W tych mniej pruderyjnych czasach temat płodności był udramatyzowany przez sposób, w jaki kobiety używały fallicznych kijów podczas swoich „przejażdżek”… Nie trzeba dodawać, że miotła jest męskim symbolem”.
To właśnie neuronauka wyjaśnia to zachowanie związane z miotłą, ponieważ wiele neuroprzekaźników jest uwalnianych w silnym stanie orgazmu.
Godnym uwagi przykładem jest serotonina, która jest podstawą niedawno zatwierdzonego leku Filbanserin, „kobiecej Viagry”, która działa poprzez zwiększenie sygnalizacji serotoniny.
Na długo przed tym, jak firmy farmaceutyczne weszły do gry, ludzie, którzy uprawiali i zbierali zioła, mieli ogromną wiedzę na temat właściwości leczniczych różnych roślin. Poziom serotoniny może być zwiększony przez 5-HTP (5-hydroksytropofan), który jest zawarty w drzewiastym krzewie Griffonia simplificola i innych roślinach. Kurkumina, pochodząca z kurkumy, również zwiększa poziom serotoniny i dopaminy. Dziurawiec łagodzi depresję poprzez modulację neuroprzekaźników wpływających na nastrój.
Kociołek był miejscem, w którym kobiety przygotowywały napary alkoholowe i ekstrakty ziołowe z dzikich roślin i zwierząt. Żaby, traszki i inne wyszukane składniki wiedźmińskich naparów zawierają związki, które mają silny wpływ na serce i układ nerwowy, w tym właściwości psychotropowe i halucynogenne.
Na przykład skopolamina, hioscyjamina i atropina są silnymi lekami na receptę, ale wszystkie trzy z tych antycholinergików są łatwo dostępne w nasionach i kwiatach bielunia (Jimsonweed), który był używany przez wieki do leczenia różnych chorób, wywoływania halucynacji, odurzania lub zatruwania ludzi.
Istnieje długa lista takich neurotoksycznych i psychotropowych ziół używanych przez uzdrowicieli na przestrzeni wieków, często przez kobiety, i stosowanych w czarownictwie. Tetrodotoksyna, zawarta w traszkach i niektórych innych zwierzętach, jest silną neurotoksyną, która blokuje kanały sodowe. Impulsy elektryczne w naszych nerwach są generowane przez aktywację kanałów sodowych, a tetrodotoksyna blokuje ten podstawowy mechanizm, za pomocą którego działa nasz układ nerwowy. Na Haiti zombie – żywe trupy – były tworzone przez tetrodotoksynę ekstrahowaną z ryb rozdymkowatych i wykorzystywaną w praktykach Voodoo.
Sporysz, grzyb żyta, został powiązany przez niektórych badaczy z masowymi halucynacjami i histerią towarzyszącą polowaniom na czarownice w Salem. Oskarżeni o czary, 24 wczesnych osadników w Ameryce było torturowanych, powieszonych, zmarło w więzieniu lub zostało zmiażdżonych pod kamieniami w szale masowej histerii w 1692 roku. Trzy wieki później naukowcy Albert Hofmann i Arthur Stoll wyizolowali z tego grzyba związek, który stymulował receptory dopaminy w mózgu. Nazwali go LSD (dietyloamid kwasu lizergowego) i odkryli, że ma on dość silne właściwości halucynogenne, nieco zgodne z napadami majaczenia i wizjami nastoletnich dziewcząt, które wywołały polowania na czarownice w Salem.
Polowanie na czarownice
Przykry związek neuronauki, czarownic i polowań na czarownice wynika z niewiedzy na temat chorób psychicznych i strachu wywołanego widokiem osoby opętanej przez obezwładniające halucynacje lub konwulsje. Na przestrzeni dziejów choroby psychiczne i neurologiczne, takie jak epilepsja, przypisywano przyczynom nadprzyrodzonym i czarom. Wśród osób spalonych na stosie lub powieszonych jako czarownice były osoby cierpiące na choroby psychiczne i neurologiczne, ponieważ uważano, że są opętane przez demony.
Zasadniczo polowania na czarownice w Salem mają przyczyny w obwodzie neuronalnym w wyspie, ciele migdałowatym, prążkowiu, oczodole i brzuszno-przyśrodkowej korze czołowej, który w ciągu ułamka sekundy od zobaczenia innej osoby kategoryzuje ją na „nas” lub „ich”.
Obrazowanie mózgu pokazuje, że te obwody nerwowe aktywują się w odpowiedzi na widok cierpienia innej osoby, ale nie ulegają aktywacji na widok cierpiącego członka innej rasy lub grupy obcej. To wyjaśnia, w jaki sposób możliwe było niewypowiedziane okrucieństwo, jakie miało miejsce wobec „czarownic” z Salem. Czarownice należały do grupy obcej, zwłaszcza w społeczeństwie wysoce religijnym i patriarchalnym, przez co były dehumanizowane i poddawane brutalnym praktykom. Palenie na stosach, ukrzyżowanie, straszliwe akty wojny – wszystko to wynika z tego obwodu dyskryminacji wbudowanego w nasz mózg. Ten obwód mózgowy oddzielał „nas od nich” na przestrzeni dziejów ludzkości i nadal to czyni. Niedawno tłum zamordował Hindusa oskarżonego o jedzenie wołowiny, a wielu innych na Bliskim Wschodzie, którzy zostali uznani za działających poza przekonaniami lokalnej społeczności, zostało ukamienowanych za wykroczenia – współczesne polowania na czarownice.
Seks, uprzedzenia i zmieniające umysł właściwości naturalnych produktów stanowią sedno czarów. Karty Tarota i wysoce intuicyjne czarownice, które czytały je w Nowym Orleanie, były zabawne, ale całe to naturalne i nadprzyrodzone ludzkie zachowanie – napary czarownic, czary i polowania na czarownice – to neuronauka.